16,9 C
Kozienice
niedziela, 19 maja, 2024
0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

„Wartością Kozienic jest zieleń”. Prezes TMZK Lech Wiśniewski i były burmistrz Tomasz Śmietanka zabrali głos w sprawie sprzedaży działek w centrum miasta

Popularne

Warto przeczytać

Od kilku lat toczy się dyskusja dotycząca terenu przy ulicy Warszawskiej, od ulicy Sportowej do ulicy Legionów. Temat ten powrócił teraz ze zdwojoną siłą, a to za sprawą przedłożonego przez burmistrza Piotra Kozłowskiego projektu, który zakłada sprzedaż siedmiu działek przy ulicy Warszawskiej.

Lokalizacja tych działek, które zajmują łączną powierzchnię 4240m2 jest bez wątpienia ścisłym centrum Kozienic i miejscem, w którym stworzenie czegokolwiek przykuje uwagę wszystkich mieszkańców, a także osób podróżujących przez miasto. Kozienicki samorząd od wielu lat konsultował z mieszkańcami wszelkie koncepcje zagospodarowania tego terenu. Jednak po objęciu urzędu przez obecnego burmistrza – sprawa zmieniła się o 180 stopni.

Początkowo, koncepcje zaproponowane przez poprzednią władzę zakładały tam powstanie terenów rekreacyjnych. Kultura, sport, wypoczynek na świeżym powietrzu – były to główne cele i aspekty, którymi miałoby rządzić się to miejsce.

W trosce o zieleń

Teraz, w najbliższy czwartek radni podejmą decyzję o sprzedaży tychże działek, czyli mówiąc krótko – pozbyciu się ich z mienia gminnego, dlatego niepewny los tego właśnie miejsca, a przede wszystkim zieleni, która się na nim znajduje buduje napięcie wśród mieszkańców i części radnych.

Jak podkreśla prezes Towarzystwa Miłośników Ziemi Kozienickiej Lech Wiśniewski, według jego prywatnej opinii, zieleń i drzewa wyróżniają Kozienice na tle innych miast i stanowią o wartości tego miejsca. – Generalnie nie jest to dobry pomysł. Każde drzewo wycięte w Kozienicach jest pewnego rodzaju klęską dla tego miasta, bo Kozienice są miejscem zieleni. To, że w centrum mamy drzewa to jest coś co wyróżnia nas na tle innych miast. Generalnie założenie sportowo-rekreacyjne w środku miasta powinno być takim właśnie założeniem. Moje osobiste zdanie jako mieszkańca Kozienic jest takie, że to powinna być w dalszym ciągu zielona przestrzeń. Tym bardziej, że gmina prezentowała bardzo fajny projekt dotyczący tego miejsca, który zakładał zieleń, jakieś oczko wodne. Po sprzedaży prywatnemu nabywcy to on będzie decydował co tam zrobi. Wartością Kozienic jest zieleń – mówił prezes Lech Wiśniewski.

Głos w tej sprawie zabrał również radny województwa mazowieckiego i były burmistrz Kozienic Tomasz Śmietanka. Burmistrz Kozłowski rozpoczął ,,urzędowanie” od zniszczenia planów kompleksowego zagospodarowania najcenniejszego, publicznego trzy hektarowego terenu – Nowego Centrum Miasta. Plany te były skonsultowane z ponad trzema tysiącami Mieszkańców, którzy przysłali ankiety do urzędu miejskiego. Plany uzyskały pełną aprobatę społeczną, a z ankiet dodatkowo wynikały ciekawe i praktyczne propozycje uzupełniania w przyszłości tej przestrzeni o różnorodne elementy szczegółowe. Projekt miał prawomocne pozwolenie na budowę, pozytywną opinię zgodności formalno-prawnej od instytucji Marszałka Województwa i zapewnienie finansowania środkami Unii Europejskiej  za pośrednictwem  Urzędu Marszałkowskiego. Przez ponad trzy lata burmistrz nie przedstawił  Mieszkańcom żadnego, nowego pomysłu! Teraz nagle pod koniec kadencji zaczyna mu się nagle bardzo spieszyć i chce największy, bezcenny, publiczny teren w środku miasta, porośnięty stuletnimi sosnami, sprzedawać po kawałku (teraz pół hektara) nie wiadomo komu?, nie wiadomo po co? i nie wiadomo jak? To świadczy o tym, że nie ma on pomysłu na kompleksowe, publiczne zagospodarowanie Centrum. Mało tego, najwyraźniej boi się konfrontacji swoich szkodliwych pomysłów z opinią publiczną. Dodatkowo problem pogłębia jego wrodzony upór i niechęć do  konsultacji społecznych i eksperckich bo –  jak już zdążyliśmy go poznać – ,,ja burmistrz mam zawsze rację” – mówi Tomasz Śmietanka.

Zapowiedź referendum?

Czy były burmistrz zapowiada referendum? – Takie działania dyskwalifikują Pana Kozłowskiego jako gospodarza naszego pięknego miasta, są sprzeczne z interesem Mieszkańców, czynią nieodwracalne szkody w gospodarce przestrzennej i środowiskowej miasta oraz mogą być przyczyną korupcji na dużą skalę. Apeluję do Pań i Panów Radnych Rady Miejskiej w Kozienicach, aby powstrzymali ten skandaliczny proceder i zdjęli projekt burmistrza o sprzedaży Centrum z porządku obrad na najbliższej sesji Rady Miejskiej w czwartek  24 lutego. W przeciwnym wypadku uczynią to Mieszkańcy w bardziej skuteczny sposób – dodaje Tomasz Śmietanka.

Czytaj więcej

1 KOMENTARZ

  1. Jeśli by było tak, że jeden Burmistrz kupował nieruchomości dla gminy a drugi je sprzedawał to by był całkiem spory skandal. Bo by to było pozbywanie się majątku z trudem zgromadzonego i by to było jeszcze robione w perspektywie kryzysu, który rozwija się w gospodarce. O inflacji i niepewności jutra nie wspomnę.
    Taka sprzedaż dla mnie by była skandalem bo za parę lat tak czy inaczej będzie inny burmistrz i zostanie pozbawiony już na starcie jakichś możliwości rozwojowych. No i taka sprzedaż świadczyć będzie o braku pomysłu na zarządzanie gminą. Po prostu wspaniale…

    34
    7

Możliwość dodawania komentarzy nie jest dostępna.

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content