Około 30 wykładów, w tym 2 plenerowe, 25 różnego rodzaju zajęć fakultatywnych, aż 6 koncertów, 2 wystawy, spektakl teatralny i aż 634 studentów-seniorów. Tak w największym skrócie wyglądała 16. edycja Uniwersytetu Trzeciego Wieku Kozienickiego Domu Kultury im. Bogusława Klimczuka. W środę, 15 maja, studenci oficjalnie zakończą kolejny rok akademicki, a my już dziś podsumujemy go w rozmowie z Dyrektorką Kozienickiego Domu Kultury Elwirą Kozłowską.
Pani Dyrektor, co prawda zakończenie roku akademickiego dopiero jutro, ale już dziś możemy pokusić się o małe podsumowanie. Spytam krótko: jaki był ten rok?
Zdecydowanie rekordowy, co dobitnie pokazują statystyki. Na liście słuchaczy w roku akademickim 2023/24 mieliśmy aż 634 osoby, w tym aż 71 nowych studentów. To zdecydowanie najlepszy wynik w szesnastoletniej historii uniwersytetu. Poprzedni rekord pochodził z roku 2019/20, kiedy studiowało u nas 621 osób. W kolejnych latach pandemia wyhamowała ten trend, ale na szczęście te czasy mamy już za sobą. Regularnie „odbudowywaliśmy” tę frekwencję i na pobicie rekordu nie musieliśmy długo czekać. Oczywiście nie o rekordy tu chodzi, bo każdy student jest dla nas tak samo ważny, ale cieszę się, że oferta naszego uniwersytetu jest tak popularna wśród seniorów.
Jak Pani myśli, z czego wynika to niesłabnące zainteresowanie uniwersytetem?
Na sukces uniwersytetu składa się kilka czynników. Najważniejsi są oczywiście ludzie – zarówno słuchacze, jak i kadra KDK oraz nasi współpracownicy. Kozieniccy seniorzy są wspaniali; pełni energii, skłonni do aktywnego rozwoju, do podejmowania wyzwań i do regularnej pracy na zajęciach. Im się po prostu chce! I właśnie dla takich osób szczególnie miło nam pracować. Kadra Kozienickiego Domu Kultury poświęca bardzo dużo uwagi sprawom uniwersytetu, co przekłada się na jakość tej oferty.
A mówiąc o jakości oferty, warto raz jeszcze zwrócić uwagę na to, z jakimi wykładowcami spotykają się nasi studenci. Staramy się zapraszać do Kozienic wybitnych fachowców: wykładowców akademickich, artystów, podróżników, literatów… Tylko w tym roku akademickim gościliśmy m.in. wykładowców akademickich, profesorów Dariusza Chemperka i Dariusza Kupisza. Odwiedzili nas również reżyser dźwięku Igor Pogorzelski, podróżnicy Andrzej Pasławski czy Ola Synowiec, a także uznany artysta pochodzący z naszego miasta Bogusław Lustyk.
Szukamy osób, które nie tylko posiadają ogromną wiedzę, ale także potrafią się nią podzielić z naszymi słuchaczami w interesujący sposób. Jak wiadomo, to nie zawsze idzie w parze. Rokrocznie przygotowujemy bardzo ciekawą ofertę, wsłuchując się przy tym w głosy naszych studentów i uwzględniając ich sugestie.
Zdecydowanie ludzie to podstawa. Pani Dyrektor, rok temu, przy okazji zakończenia jubileuszowej, piętnastej edycji uniwersytetu, mówiła Pani, że jako Uniwersytet Trzeciego Wieku „dopiero się rozkręcacie”. Jak Pani oceni dziś ten trend?
Oczywiście, ten trend się utrzymuje. Rozkręcamy się i nie chodzi mi tylko o wspomnianą już rekordową frekwencję. Kozieniccy seniorzy cały czas udowadniają, że Uniwersytet Trzeciego Wieku może dalej się rozwijać. Przyznam szczerze, że nasi studenci wciąż mnie zaskakują. Oczywiście pozytywnie i to doskonale widać na przykładzie wielu inicjatyw, jakie realizują.
Tu w pierwszej kolejności chcę pochwalić Chór Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Nasi uzdolnieni wokalnie studenci kilkukrotnie występowali w tym roku przed dużą publicznością. Takim najważniejszym momentem był z pewnością udział w X Festiwalu Muzyki Sakralnej im. Józefa Furmanika. Warto też przypomnieć występy podczas przeglądu kolęd, w trakcie spotkania opłatkowego czy ten sprzed kilku dni, na zakończenie semestru.
To oczywiście nie wszystko. Nasza grupa teatralna „Zakochani w teatrze” przygotowała w tym roku kolejny spektakl, zatytułowany „Dybuk”. To klasyka dramatu żydowskiego, która w ich wydaniu wypadła bardzo dobrze. Premiera zdecydowanie była udana. Warto zauważyć, że ponadto wystawili na przeglądzie w Raszynie swój poprzedni, autorski spektakl, czyli „Kobiety pierwotne”. Z tego co wiem, już myślą o kolejnych projektach, za które mocno trzymam kciuki.
Warta podkreślenia jest również działalność naszych sekcji plastycznych i rękodzielniczych, w tym wieńcząca rok pracy wystawa „Z pracowni UTW”. Otworzyliśmy ją zaledwie kilka dni temu i wciąż można oglądać ją w sali na rogu Centrum Kulturalno-Artystycznego w Kozienicach. Podobnie jak w ubiegłym roku, na ekspozycji znalazły się prace około 50 autorów, uczęszczających w sumie na 5 różnych kursów fakultatywnych. Zdecydowanie warto się z nimi zapoznać, bo wystawa jest zróżnicowana i po prostu przepiękna. Przypomnę jeszcze, że miesiąc wcześniej w tej sali efekty swojej pracy prezentowali członkowie grup fotograficznych.
Na słowa uznania zasługują również nasi wolontariusze z Wolontariatu Seniora UTW, którzy przez cały rok włączali się w różnego rodzaju akcje. Sprzątali nasze miasto, odwiedzali mieszkańców Domu Pomocy Społecznej czy prowadzili warsztaty plastyczne dla dzieci. Ich działalność była dostrzegana w całym mieście.
Dodam też, że nasi studenci doskonale sami organizują sobie czas. Duża w tym zasługa Rady Słuchaczy, która reprezentuje społeczność uniwersytetu w kontaktach z nami. Dzięki ich pracy, seniorzy mogą wziąć udział w interesujących wycieczkach lub integrować się w trakcie spotkań okolicznościowych. Powiem raz jeszcze, że to naprawdę prężnie działająca społeczność.
Pani Dyrektor, patrząc na 16. edycję Uniwersytetu Trzeciego Wieku KDK, przychodzi mi na myśl stwierdzenie, że był to bardzo muzyczny rok akademicki. Zgodzi się Pani?
Rzeczywiście, tych akcentów muzycznych w ostatnich miesiącach nie brakowało. Już podczas inauguracji towarzyszyła nam świetna formacja Silesian Jazz Daughters. W październiku, z okazji Europejskiego Dnia Seniora, gościliśmy nauczycieli i uczniów ze Szkoły Muzycznej I stopnia w Kozienicach. W grudniu wysłuchaliśmy laureatów Konkursu Kolęd i Pastorałek „Na ten Nowy Rok” oraz naszego Chóru UTW w świątecznym wydaniu.
Kolejny koncert zorganizowaliśmy z okazji „Dnia Kobiet” i „Dnia Mężczyzn”, a 6 marca wystąpił u nas duet Matras / Musiński z recitalem „Młynarski. Nie wytrzymuję”. Tydzień temu, jak już wspomniałam, ponownie zaprezentował się przed seniorami Chór UTW, a to ciągle nie koniec. Ostatni w tym roku koncert odbędzie się bowiem już jutro. Na zakończenie roku wystąpi Joanna Nawrot. W jej wykonaniu usłyszymy arie operetkowe, m.in. z „Księżniczki Czardasza” czy „Wesołej Wdówki” oraz utwory z repertuaru Viollety Villas jak chociażby „List do Matki” czy „Nie ma miłości bez zazdrości”. Zapowiada się piękne spotkanie przy muzyce. Podsumowując, muszę stwierdzić, że wraz z naszymi studentami przeszliśmy przez ten rok dosłownie „śpiewająco”.
Jak się domyślam, chociaż aktualny rok akademicki kończy się jutro, to pierwsze przygotowania do kolejnej edycji już pewnie ruszyły, prawda?
I tak rzeczywiście jest. Warto to podkreślić, że chociaż rok akademicki trwa od września do maja, to prace nad ofertą, oczywiście o różnej intensywności, prowadzone są przez całe 12 miesięcy. Do ustalenia jest mnóstwo szczegółów i kwestii organizacyjnych. Lada chwila ogłosimy konkursy na instruktorów zajęć fakultatywnych, które będą odbywały się w nowym roku. Zadbamy o to, by jak zawsze wszystko było dopięte na ostatni guzik, a nasi słuchacze będą mogli w pełni skupić się na studiowaniu.
Uroczysta inauguracja 17. edycji Uniwersytetu Trzeciego Wieku Kozienickiego Domu Kultury zaplanowana jest na 25 września. Poprzedzą ją oczywiście zapisy, o których poinformujemy z odpowiednim wyprzedzeniem. Już dziś serdecznie zapraszam, bo studentem naszego uniwersytetu po prostu warto być. Warto być częścią tej wspaniałej społeczności.