Z okazji Międzynarodowego Dnia Lasów w Puszczy Kozienickiej odbyła się szczególna uroczystość połączona z akcją sadzenia drzew. Wydarzenie miało miejsce 10 kwietnia i zgromadziło przedstawicieli samorządów, służb mundurowych, szkół, stowarzyszeń, a także mieszkańców, którzy wspólnie z leśnikami posadzili młody las w leśnictwie Cztery Kopce.
Spotkanie rozpoczęło się tuż po godzinie 10.00 na parkingu leśnym przy skrzyżowaniu Królewskiego Gościńca. Tam odsłonięto tablicę pamiątkową przy turystycznym szlaku rowerowym, nadając mu imię zmarłego leśnika prof. Karola Piaseckiego – pasjonata przyrody, którego życie i praca były silnie związane z Kozienicami i okolicznymi lasami.
— Od chwili śmierci mojego brata była taka myśl, żeby w jakiś sposób uczcić jego pamięć właśnie tu w Kozienicach. Udało się — mówiła Jolanta Młodawska z domu Piasecka, siostra patrona szlaku. — Był ogromnym pasjonatem przyrody i zwierząt. Myślę, że tam gdzieś na górze cieszy się z tego — dodała wzruszona.
Po części oficjalnej uczestnicy udali się do leśnictwa Cztery Kopce, gdzie rozpoczęto wspólne sadzenie lasu w ramach odnowień prowadzonych przez Nadleśnictwo Kozienice. Dla uczestników przygotowano ponad dwa tysiące sadzonek buka — gatunku, który zdaniem leśników ma przed sobą przyszłość w zmieniającym się klimacie.
— Buk rośnie na tyle szybko, że za pięć, siedem lat w tym miejscu przeciętny człowiek będzie mógł się już schować w jego cieniu — wyjaśniał Artur Mazur, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kozienice. — Coraz częściej wprowadzamy gatunki liściaste, bo zmiany klimatyczne wymuszają na nas takie działania. Świerk już praktycznie wycofał się z naszych terenów, a niestety i sosna za kilkadziesiąt lat może tutaj stracić swoje miejsce — dodał.
Społeczna akcja sadzenia lasów odbywa się w całej Polsce pod hasłem „Lasy na nowe 100-lecie”. To wyjątkowa okazja, by każdy mógł aktywnie włączyć się w ochronę przyrody i pozostawić po sobie trwały ślad — własnoręcznie posadzone drzewo.
Organizatorzy wydarzenia podkreślali, że do udziału zaproszono jak najszersze grono lokalnej społeczności — od samorządowców, przez strażaków, policjantów, uczniów, seniorów, po stowarzyszenia działające w regionie, takie jak Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Kozienickiej.
Wspólne sadzenie drzew to nie tylko troska o środowisko, ale także doskonała okazja do integracji mieszkańców i pielęgnowania lokalnych tradycji. To także przypomnienie, że Lasy Państwowe od wielu lat dbają o odnawianie lasów wszędzie tam, gdzie prowadzą gospodarkę leśną, gwarantując ich trwałość i różnorodność biologiczną.