8,1 C
Kozienice
sobota, 20 kwietnia, 2024
0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

„Sport był fundamentem mojej działalności”. Starosta Krzysztof Wolski odznaczony brązową odznaką za zasługi dla sportu

Popularne

Warto przeczytać

Z okazji Gali 100-lecia Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej wręczone zostały odznaczenia i nagrody dla najbardziej zasłużonych działaczy, trenerów, zawodników oraz osób wspierających rozwój futbolu na Mazowszu. Jednym z nagrodzonych został starosta powiatu kozienickiego Krzysztof Wolski. Była to świetna okazja żeby porozmawiać z laureatem jaki wpływ na jego życie wywarł sport.

Starosta Krzysztof Wolski został uhonorowany, aż dwoma Medalami: Brązową Odznaką „Za zasługi dla Sportu” przyznawaną przez Ministra Sportu i Turystyki oraz Medalem 100-lecia Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej.

Natomiast w imieniu Zarządu i Rady Powiatu Kozienickiego, starosta przekazał na ręce Prezesa MZPN statuetkę i list gratulacyjny. Mazowiecki Związek Piłki Nożnej ma 100 lat. Od ubiegłego roku jego prezesem jest pochodzący z Garbatki Letnisko, wieloletni prezes Radomskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej, Sławomir Pietrzyk.

Jak istotną rolę pełni sport w życiu starosty Krzysztofa Wolskiego oraz jakie działania podejmował na rzecz jego rozwoju? O to zapytaliśmy samego laureata. – Sport był dla mnie „motorem napędowym” do wszelkich innych działań. Rozpocząłem naukę na Akademii Wychowania Fizycznego, po czym sport towarzyszył mi już przez całe życie. Podjąłem pracę w gminie Głowaczów, byłem trenerem piłki nożnej i nauczycielem wychowania fizycznego. Później także w oparciu o sport zostałem radnym gminy i dyrektorem szkoły. To wszystko, jak to się mówi „kręciło się” wokół sportu. Uważam, że od 1989 roku kiedy wróciłem do gminy Głowaczów po zakończeniu studiów, to praktycznie sport w dużym stopniu dźwigałem na swoich barkach, dlatego być może zaproszenie na Galę 100-lecia Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej i zdobyte odznaczenia stanowią tak zwaną wisienkę na torcie. Generalnie od chwili założenia UKS Jastrząb Głowaczów moje kontakty z prezesem związku Sławomirem Pietrzykiem były bardzo dobre, ponieważ odpowiadałem za grupy młodzieżowe. W pewnym sensie te sukcesy, które mieliśmy jako UKS rozpoczęły roczniki 92 i 93. Kolejno pojawiły się półfinały Mistrzostw Polski Ciechanów 2002-2003, finały Mistrzostw Polski w Wielgusie, sukces mojego syna Rafała. W 2006 roku byłem asystentem trenera kadry Mazowsza Zygmunta Ocimka rocznika 90, gdzie podczas turnieju w Łodzi zdobyliśmy wtedy mistrzostwo polski. To wszystko było fundamentem mojej  działalności sportowej. Być może to się stało podstawą do tego, że moje działania zostały zauważone, a wręczone ostatnio medale były formą podsumowania tego na co przez te lata pracowałem. Blisko 30 lat współpracowaliśmy z Radomskim Okręgowym i Mazowieckim Związkiem Piłki Nożnej. Później wielkie ambicje, które pojawiły się wśród działaczy Legionu Głowaczów, gdzie myślano o 4 lidze spowodowały, że moja droga rozeszła się z Legionem, aczkolwiek do dnia dzisiejszego UKS jakoś funkcjonuje, również z moim udziałem. Wspierałem Legion, przez trzy lata prowadząc rocznik 2007, który fajnie wygląda po dziś dzień, bo jak patrzyłem wyniki napawają optymizmem. Sport był fundamentem mojej działalności. To była ta część fajniejsza mojej pracy, którą często zajmowałem się z przyjemnością, ponieważ dawało mi to szansę  wpływania na młodzież, dawania im możliwości rozwoju oraz ucieczki od pokus, które na nich czyhały – mówi starosta Krzysztof Wolski.

Na zdjęciu od lewej prezes Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej Sławomir Pietrzyk oraz starosta kozienicki Krzysztof Wolski

Starosta jako jeden z najważniejszych elementów swoich sportowych działań podkreślił zainicjowanie Pucharu Wójta w gminie Głowaczów, który funkcjonuje po dziś dzień. – Myślę, że taką kolejną wisienką na torcie był fakt, że udało mi się stworzyć coś co do dnia dzisiejszego funkcjonuje, czyli Puchar Wójta Gminy Głowaczów. W ramach swojego ówczesnego awansu zawodowego wprowadziłem pierwszą edycję tych zawodów, a później okazało się, że w rekordowym roku mieliśmy, aż siedemnaście sołectw, które brały w nich udział. Do dnia dzisiejszego jest to około ośmiu, dziesięciu zespołów startujących w pucharze. Ostatnio udało nam się we współpracy z panem wójtem, gdy byłem jeszcze sekretarzem gminy doprowadzić do remontu stadionu, pojawiła się trybuna i fajne boisko. Myślę, że to nasz wspólny sukces sportowy, który sprawia, że warunki do uprawiania sportu na terenie gminy są dużo lepsze. Głowaczów cały czas stał sportem, a ja byłem jednym z tych, który próbował wyciągać z niego to co najlepsze – powiedział starosta Krzysztof Wolski.

Czytaj więcej

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content