W piątek, 25 kwietnia 2025 roku, Hala Sportowa przy PSP im. Królowej Jadwigi w Garbatce-Letnisku wypełniła się radością, muzyką i – przede wszystkim – ogromem dobra. Tego dnia odbył się Festyn Charytatywny dla Stasia Zielińskiego – chłopca, który od ponad półtora roku toczy nierówną walkę z dystrofią mięśniową Duchenne’a. To, co wydarzyło się podczas tego popołudnia, pokazało, że społeczność Gminy Garbatka-Letnisko potrafi jednoczyć się w imię najważniejszych wartości.
Festyn rozpoczął się tuż po godzinie 15:00 i już od pierwszych chwil przyciągał tłumy – rodziny z dziećmi, młodzież, seniorów, wszystkich, którzy chcieli pomóc, a przy okazji dobrze się bawić. Program wydarzenia był naprawdę imponujący. Na scenie wystąpili m.in. Chór Kameralny ze Zwolenia oraz wokalista Jakub Niedzielski. Publiczność zachwyciły również prezentacje młodych artystów, pokaz Krav Maga w wykonaniu drużyny z Gozdu prowadzonej przez Daniela Olszewskiego, a także liczne atrakcje towarzyszące – od fotobudki 360, przez kolorowe warkocze, dmuchańce, aż po przejażdżki strażackim quadem.
Wśród zapachów potraw przygotowanych przez Koła Gospodyń Wiejskich i ekipę „Załogi Siary” (grill był obowiązkowy!) krążyło jedno – poczucie wspólnoty i misji.
– Bardzo się cieszę, że już tak licznie się zgromadziliśmy tutaj na naszej gminnej hali. Myślę, że będzie nas jeszcze więcej i pokażemy, że my, mieszkańcy Gminy Garbatka-Letnisko, mamy otwarte serca i przy okazji otworzymy też portfele. Wszystko po to, żeby mieć jak największe serce dla Stasia – mówiła wójt Teresa Fryszkiewicz, rozpoczynając festyn.
Nie zabrakło także emocjonujących licytacji, w których uczestnicy nie szczędzili pieniędzy, by wesprzeć leczenie Stasia. Wśród ciekawszych przedmiotów znalazło się pierwsze wieczne pióro jakim wójt Teresa Fryszkiewicz podpisywała pierwsze decyzje po objęciu stanowiska. Pióro zostało wylicytowane za kwotę tysiąc złotych, podobniej jak jedna z pamiątkowych piłek.
Chłopiec cierpi na nieuleczalną chorobę, której postęp może powstrzymać jedynie kosztowna terapia genowa dostępna w Stanach Zjednoczonych. Jej koszt to aż 17 milionów złotych. – Staś to radosny, dzielny chłopiec, który marzy o normalnym dzieciństwie. Marzy, by co roku samodzielnie nieść swój koszyczek na święcenie pokarmów, by biegać, bawić się, śmiać bez ograniczeń – czytamy na stronie zbiórki.
Na dzień festynu udało się zebrać już 16 218 949 zł. To ogromna kwota, która pokazuje, jak wielka siła tkwi w solidarności i dobrych sercach. Ale to jeszcze nie koniec. Potrzeba naprawdę niewiele, by Staś mógł dostać swoją szansę.
Organizatorami wydarzenia byli: PSP im. Królowej Jadwigi w Garbatce-Letnisku wraz z Radą Rodziców, Przedszkole Samorządowe, Zespół Szkół Drzewnych i Leśnych, Drużyna OSP, Zakład Karny w Żytkowicach, Koła Gospodyń Wiejskich, Stowarzyszenie Aktywni 50 plus, wolontariusze oraz – jak zawsze niezastąpiona – Armia Stasia.
To był dzień, który na długo zostanie w pamięci wszystkich uczestników – nie tylko jako świetna zabawa, ale jako wyraz nadziei, wspólnoty i ogromnego serca. Staś wciąż potrzebuje naszej pomocy. Link do zbiórki znajduje się tutaj: https://www.siepomaga.pl/stas-zielinski
