Przewinienia drogowe oznaczają nie tylko dotkliwe konsekwencje finansowe i punkty karne, ale także utratę prawa jazdy. Nowy taryfikator mandatów wobec kierowców, którzy mają wyjątkowo „ciężką nogę”, przewiduje znacznie wyższe sankcje.
Wczoraj (10.02) policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zatrzymali w miejscowości Mniszew na drodze krajowej nr 79 kierowcę BMW, który rażąco przekroczył dopuszczalną prędkość. Mężczyzna jechał o 59 km/h szybciej, niż pozwalają przepisy w obszarze zabudowanym. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące i otrzymał mandat karny w kwocie 1500 zł.
– Dla przedziału przekroczenia prędkości od 51 do 60 km/h kwota mandatu karnego wynosi 1500 zł. Obok konsekwencji finansowych kierowca musi liczyć się z otrzymaniem punktów karnych – w tym wypadku 13 pkt. Kierowca, który przekroczył dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o przynajmniej 51 km/h musi liczyć się z utratą prawa jazdy i jest to kara niezależna od pozostałych obciążeń. Dokument odbierany jest na okres 3 miesięcy. Jazda bez niego wiąże się z kolejnym mandatem i wydłużeniem utraty prawa jazdy za prędkość. – informuje kom. Ilona Tarczyńska z KPP w Kozienicach
