We wtorek 4 marca w kościele pw. Świętego Krzyża w Kozienicach odbyło się uroczyste pożegnanie Włodzimierza Pujanka, dyrektora Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu. Zmarł on nagle w piątek 28 lutego, pozostawiając po sobie niezatarte ślady w świecie kultury i sztuki.
Uroczystości żałobne rozpoczęły się słowami wiary i nadziei – Wierzymy, że śmierć jest początkiem nowego życia. Nasza rozłąka ze zmarłymi jest przejściowa. Ufamy, że spotkamy się znowu z Włodzimierzem w domu naszego Ojca. Te pełne duchowego wsparcia słowa stały się początkiem ceremonii, która zgromadziła rodzinę, przyjaciół, współpracowników i przedstawicieli środowiska artystycznego.
Pośmiertne wyróżnienie i hołd dla zasług
Tuż przed rozpoczęciem ceremonii pogrzebowej miała miejsce krótka, ale niezwykle symboliczna uroczystość. Wiceprezydent Radomia, Łukasz Molenda, w imieniu prezydenta miasta Radosława Witkowskiego, wręczył wdowie po Włodzimierzu Pujanku medal prezydenta miasta Radomia. Był to wyraz uznania za jego wkład w rozwój kultury oraz nieocenione zasługi dla Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia w Radomiu.
W swoim przemówieniu wiceprezydent Molenda podkreślił, że Włodzimierz Pujanek był nie tylko wybitnym dyrektorem, ale przede wszystkim człowiekiem oddanym sztuce i kulturze. – Jego pasja do kultury współczesnej była zaraźliwa, a sposób, w jaki zarządzał centrum, stanowił dowód na to, jak wielką rolę pełni sztuka w naszym życiu. – podkreślał. Włodzimierz Pujanek przez lata kierował instytucją z niezwykłą pasją, umiejętnie łącząc środowiska artystów, twórców i pasjonatów sztuki.
Praca jako misja
Włodzimierz Pujanek był dyrektorem, którego rola wykraczała daleko poza zwykłe zarządzanie instytucją. Jego misja obejmowała rozwój kultury, edukację artystyczną i budowanie przestrzeni dla twórczego wyrazu. Pod jego kierownictwem Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia stało się miejscem inspirującym i otwartym dla każdego, kto poszukiwał kontaktu ze sztuką współczesną.
Jego współpracownicy podkreślają, że był człowiekiem empatycznym, otwartym i gotowym do wspierania nowych inicjatyw. Jego profesjonalizm i zaangażowanie na zawsze pozostaną inspiracją dla przyszłych pokoleń ludzi kultury.
Dziedzictwo, które pozostaje
Włodzimierz Pujanek był związany z Mazowieckim Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia od wielu lat. Od 2008 roku pełnił funkcję dyrektora, a wcześniej był jego zastępcą. Jego działania miały na celu nie tylko organizowanie wystaw czy wydarzeń kulturalnych, ale także szerzenie sztuki i edukowanie społeczeństwa w zakresie kultury współczesnej.
Choć jego nagła śmierć była wielkim zaskoczeniem i stratą dla środowiska artystycznego, jego dziedzictwo będzie kontynuowane. – Choć smutek towarzyszy nam w tej chwili, możemy być pewni, że Włodzimierz pozostawił po sobie niezatarte ślady w historii Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej Elektrownia oraz w całym mieście Radomiu. – podsumował wiceprezydent Radomia.
Włodzimierz Wincenty Pujanek miał 66 lat. Na zawsze pozostanie w pamięci jako człowiek, który żył dla sztuki i poświęcił się jej rozwojowi. Jego ślad w kulturze będzie trwałym dziedzictwem, inspirującym kolejne pokolenia.