3,7 C
Kozienice
środa, 4 grudnia, 2024

Morsjanie z Kozienic oficjalnie rozpoczęli sezon zimowych kąpieli

Popularne

Warto przeczytać

Sobotnie popołudnie nad jeziorem Kozienickim wypełniło się śmiechem, energią i atmosferą rodem ze staropolskich obrzędów. W piękną pogodę, przy akompaniamencie śmiechów i okrzyków, kilkudziesięciu fanów morsowania z Kozienic oraz zaprzyjaźnionych ekip oficjalnie otworzyło sezon zimowych kąpieli 2024/25.

O godzinie 15:00 Morsjanie z Kozienic, grupa lokalnych morsów, zanurzyli się w zimnych wodach jeziora, rozpoczynając nowy sezon w towarzystwie kolegów i koleżanek, którzy z wielką chęcią uczestniczą w tej zimowej tradycji. – Nowy sezon powitany został według naszej „świeckiej” tradycji w konwencji Morsjańskich Dziadów – mówił Emil Madejski, przedstawiciel grupy Morsjanie z Kozienic. Jak wyjaśnił, inspiracją do tego oryginalnego rozpoczęcia była staropolska tradycja „dziadów”, która nieco przypomina konwencję Halloween, choć jest o wiele bardziej swojska i rodzima.

To już trzeci sezon, kiedy grupa morsów w ten sposób inauguruje sezon zimowych kąpieli, wzbogacając go o przebrania, śmiech i endorfiny. – Im straszniej, tym lepiej, mówił Madejski. Zabawne stroje, od wiedźm po diabły, były wszechobecne, a nawet pojawiła się osoba przebrana za dynię – w symbolicznym odniesieniu do zbliżającej się zimy.

Dla Morsjan z Kozienic nadchodzący sezon ma szczególne znaczenie – to rok poprzedzający ich dziesięciolecie. Dlatego każdy element spotkania został starannie zaplanowany i celebrowany, a kąpiele w zimnych wodach jeziora nabrały szczególnego charakteru. Madejski zauważył, że temperatura wody była „optymalna”, co dla morsów oznacza, że jest wystarczająco chłodna, aby poczuć na skórze mroźny dreszczyk.

– Nowy sezon, nowa zima, nowe endorfiny – podsumował z uśmiechem Madejski. Kąpiele w zimnej wodzie mają nie tylko wymiar sportowy, ale są również świetnym sposobem na poprawę zdrowia i nastroju. To doskonała alternatywa do dostarczania sobie endorfin, a przy okazji witaminy D – mówi Madejski, który sam w ten sposób łamie stereotypy dotyczące szarej i smutnej jesieni.

Po energicznej rozgrzewce, uczestnicy z entuzjazmem zanurzyli się w zimnych wodach jeziora, czym oficjalnie otworzyli nowy sezon morsowania. Każdy zanurzył się z uśmiechem na twarzy i widoczną radością, co jest najlepszym dowodem na to, jak dużą przyjemność sprawia im ta nietypowa forma rekreacji.

Zachęcamy do oglądania obszernej galerii zdjęć z tego wyjątkowego wydarzenia, która z pewnością odda atmosferę i ducha zimowych kąpieli w Kozienicach!

 

Czytaj więcej

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content