6,6 C
Kozienice
czwartek, 25 kwietnia, 2024
0,00 zł

Brak produktów w koszyku.

Mieszkańcy zaskarżyli decyzję radnych o sprzedaży działki przy ul. Warszawskiej. Zebrano ponad 400 podpisów

Popularne

Warto przeczytać

Skarga jest pokłosiem wyrażenia przez radnych decyzji na sprzedaż działki przy ulicy Warszawskiej. Tę decyzję radni miejscy z Kozienic podjęli w czwartek, 24 lutego. Z kolei w najbliższy czwartek, podczas zbliżającej się Sesji Rady Miejskiej w Kozienicach ma zostać uchwalony nowy plan miejscowy dla tego terenu.

Cała historia rozpoczęła się już jakiś czas temu, były komisje, podczas których media i mieszkańcy mieli zakaz zabierania głosu, pojawił się także głośny protest w centrum Kozienic, oraz petycja, w której zebrano łącznie blisko 2 tysiące głosów. Następnie podczas lutowych obrad, radni podjęli decyzję dotyczącą sprzedaży działki przy ulicy Warszawskiej. W obradach uczestniczyli wtedy również mieszkańcy, którzy w sposób stanowczy sprzeciwiali się sprzedaży wspomnianego wyżej terenu. Jak widać sprawa nie została jeszcze zakończona.

W piątek, 25 marca mieszkańcy Kozienic złożyli w Urzędzie Miejskim skargę na „głośną” ostatnimi czasy uchwałę Rady Miejskiej w sprawie wyrażenia zgody na sprzedaż nieruchomości przy ulicy Warszawskiej. Za pośrednictwem rady miejskiej i urzędu ma zostać ona skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, VIII Wydziału Zamiejscowego w Radomiu. – Skarga jest efektem sprzeciwu i niepokoju mieszkańców miasta wobec działań władz. Sprzedaż działki w centrum miasta z punktu widzenia mieszkańców jest nieuzasadniona, bezcelowa i szkodliwa. Tym bardziej, że chodzi o działkę, będącą częścią dużego terenu zielonego.  Po sprzedaży ta część terenu ma być przeznaczona na usługi, co wyklucza ochronę i zachowanie terenów zielonych. Kłóci się to z potrzebami i oczekiwaniami mieszkańców – mówi Joanna Czechyra, mieszkanka Kozienic, jedna z inicjatorek skargi.

Jakie były powody złożenia skargi? – Radni wybrani przez obywateli do reprezentowania ich spraw i interesów, odrzucili propozycję dyskusji, uniemożliwiając zabranie głosu podczas posiedzeń komisji. Przygotowywane w pośpiechu uzasadnienia tej decyzji nie mają umocowania w podstawowych aktach prawnych. Niechęć do przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie i nieliczenie się z głosem mieszkańców budzą obawy o chęć współpracy ze strony władz gminy i intencję działania dla wspólnego dobra – dodaje Joanna Czechyra.

Ponad 400 mieszkańców podpisało się pod skargą. – Jako obywatele miasta i gminy mamy prawo do wyrażania naszych opinii i walki o wspólne interesy, do jakich należą prawo do czystego powietrza oraz w konsekwencji do zdrowia. Ponieważ narzędzia państwa demokratycznego pozwalają obywatelom podejmować różne kroki w ramach dyskusji i kontroli władzy, postanowiliśmy je wykorzystać. Wpłynęło do mnie jako do organizatora wcześniejszego protestu wiele próśb, aby nie zaniedbać tej sprawy i podjąć wszelkie możliwe środki, które mogą wpłynąć na zmianę decyzji władz gminy. Wybraliśmy oczywiście środki zgodne z prawem, dlatego złożyliśmy skargę. Zawiera ona nie tylko uzasadnienie naszego sprzeciwu wobec decyzji władz gminy, ale również wyszczególnienie uchybień, które miały miejsce podczas procedowania uchwały. Złożyliśmy skargę z ponad 400 podpisami mieszkańców, mimo że do samego złożenia dokumentu wystarczyłoby kilkadziesiąt podpisów. Ogromna część tych podpisów pochodzi od osób mieszkających przy ulicy Warszawskiej i na Osiedlu Skarpa, a ich w największym stopniu dotyczą decyzje związane z zagospodarowaniem przeznaczonej na sprzedaż działki. Tak silne poparcie dla złożonej skargi pokazuje wyraźnie jak ważna jest ta sprawa dla obywateli naszego miasta i choćby z tego powodu powinna być wzięta pod uwagę przez sprawujących władzę, ponieważ są oni reprezentantami mieszkańców i muszą się liczyć z ich zdaniem – mówi Joanna Czechyra.

Reasumując, warto nadmienić jak wyglądało „lutowe” głosowanie radnych w sprawie sprzedaży działki przy ulicy Warszawskiej.

Za sprzedażą działki przy ulicy Warszawskiej głosowali następujący radni: Andrzej Gogacz,  Zdzisław Gregorczyk, Marek Kapusta, Alicja Kordula, Elżbieta Piechowicz-Kowalska, Grzegorz Kurek, Stanisław Kuźnar, Artur Matera, Arkadiusz Molenda, Marcin Ogórek, Mariusz Ptaszek, Rafał Sucherman, Andrzej Wołos, Grzegorz Wronikowski, Ryszard Zając.

Przeciwni temu pomysłowi byli: Mariusz Prawda, Igor Czerwiński, Marek Kuźmiński, Ewa Malec, Krzysztof Pawlik, Grzegorz Wrona.

Z kolei w najbliższy czwartek, radni będą głosować nad przyjęciem nowego planu zagospodarowania dla wyżej wspominanej działki.

Czytaj więcej

- Reklama -

Ostatnio dodane

Skip to content