9 października na Stadionie Miejskim w Kozienicach odbyło się wyjątkowe wydarzenie sportowe, które połączyło emocje rywalizacji z działalnością charytatywną. Organizatorem biegu było Kozienickie Centrum Rekreacji i Sportu, a także ekipa „BiegamBoLubię”. Celem tej szlachetnej inicjatywy było wsparcie psychologicznej i psychiatrycznej pomocy dla dzieci, a kluczowym partnerem akcji była Fundacja PKO Banku Polskiego.
W zawodach wzięło udział aż 38 sztafet, co dało w sumie 190 biegaczy, którzy stawili się na starcie, by wspólnie przebiec jak największą liczbę kilometrów. Każdy pokonany kilometr miał realną wartość – PKO BP zamieniało go na złotówki, które zostaną przeznaczone na wsparcie dzieci potrzebujących pomocy psychologicznej i psychiatrycznej.
Uroczyste otwarcie wydarzenia
Oficjalnego otwarcia biegu dokonał starosta powiatu kozienickiego Krzysztof Wolski, który podkreślił wagę wsparcia inicjatyw charytatywnych. – Cieszę się bardzo, ponieważ w tym roku po raz drugi mam przyjemność razem z Państwem tutaj startować i pełnić rolę tych takich po prostu dobrych duszków, które pomagają innym. W tym roku akurat pomagamy psychologia i psychologia dziecięca. Myślę, że przy takim towarzystwie jak dzisiaj, tu jest na stadionie, to aż grzech, żeby nie wystartować, razem z Państwem, nie pobiegać. Także za chwilę się przebieram, razem z Państwem ruszam dookoła. – mówił starosta, zachęcając do wspólnego biegu.
Do jego słów dołączył przewodniczący Rady Gminy Kozienice, Krzysztof Zając, który zwrócił uwagę na wspaniałą frekwencję oraz podziękował uczestnikom za ich zaangażowanie: – Szanowni biegacze, koledzy, koleżanki, przyjaciele z wielkiej Rodziny Biegowej, bardzo serdecznie cieszę się, że jesteście. Jak mówiła Ania, 38 sztafet, prawie 200 biegaczy po to, żeby wesprzeć szlachetny cel. Cieszę się, że organizacyjnie BBL Kozienice, łącznie z KCRIS-em, z Gminą Kozienice wspiera tego typu inicjatywy. Bardzo się cieszę z uczestnictwa każdego z Was. Bawcie się dobrze, nabijajcie kilometrów. To oczywiście jest zabawa biegowa. Życzę, żebyście skończyli swoje biegi w pełni zdrowia, entuzjazmu, z uśmiechniętymi buziami. Wszystkiego dobrego i dobrej kondycji życzę wszystkim.
Bieg charytatywny: wspólna walka o kilometry
Po oficjalnym otwarciu nadszedł czas na rywalizację. Uczestnicy sztafet w ciągu godziny starali się przebiec jak najwięcej okrążeń, a każdy kilometr przybliżał ich do osiągnięcia większej sumy dla potrzebujących dzieci. Wydarzenie to było częścią ogólnopolskiego cyklu PKO Biegów Charytatywnych, które odbywają się w 12 miejscowościach w całej Polsce.
Jak podkreśliła Anna Sobota, organizatorka wydarzenia i trenerka „BiegamBoLubię”, liczba uczestników w Kozienicach rośnie z roku na rok. – Dzisiaj gościliśmy na stadionie naprawdę, aż sercu się raduje 190 osób, były to 38 sztafet, które wzięły udział w piątym lokalnym biegu charytatywnym właśnie, który organizujemy my jako trenerzy Biegam Bo Lubię Kozienice oraz Kozienickie Centrum Rekreacji i Sportu. Jest to bieg charytatywny organizowany w całej Polsce w 12 miejscowościach on już odbywa się po raz ósmy. Jest to PKO Bieg Charytatywny i później my jako trenerzy na zajęciach Biegam Bo Lubię dokładamy te kilometry, dokładamy te kółeczki właśnie do tego głównego biegu charytatywnego. Tak jak wspomniałam organizujemy go już po raz piąty. Pierwszy raz organizowaliśmy go w 2018 roku no i muszę powiedzieć, że zaczynaliśmy od 16, bodajże 18 sztafet, na dzisiaj piękna frekwencja 38 sztafet, 190 osób no i dzisiaj piąty lokalny bieg charytatywny, który wspiera psychiatrię i psychologię dziecięcą. – mówiła.
Wyniki rywalizacji i podziękowania
Po zakończonym biegu przyszedł czas na podsumowanie wyników. Najlepszą drużyną okazała się grupa Enea Dream Team, która przebiegła 47 okrążeń i 250 metrów. Na drugim miejscu uplasowali się biegacze z grupy Kozienicki Biegacz (46 okrążeń i 70 metrów), a trzecie miejsce przypadło drużynie UKS Olimp Kozienice, która pokonała 43 okrążenia.
Każdy z uczestników otrzymał pamiątkowe medale i upominki, jako wyraz wdzięczności za ich wkład w tę szlachetną akcję.
Wydarzenie było kolejnym dowodem na to, że sport może łączyć ludzi i pomagać potrzebującym. Rywalizacja w duchu fair play, zaangażowanie lokalnej społeczności oraz wsparcie sponsorów sprawiły, że bieg w Kozienicach okazał się sukcesem zarówno sportowym, jak i charytatywnym.